Henry w dalszym ciągu rozmawia z Rudym?Plank straszy go, że jeśli nie skończy tej książki to go pozwie?prawnik mówi, że nie stać go na płacenie odszkodowania?jest skazany na współpracę z Lucy?spotykają się w biurze wydawcy, aby podpisać umowę i ogłosić zawieszenie broni na prawie miesiąc? idą znowu do tego samego baru?tam kelnerka niezbyt dobrze traktuje swoje dziecko?Lucy chce zareagować, ale mężczyzna łapie ją za rękę?mówi, że jeśli ujmie się za dzieciakiem, to matka sprawi mu lanie w domu?wychodzą stamtąd?przyprowadza ja do swojego mieszkania?ona zauważa, że brak w nim kobiecej ręki, On mówi,że takiej tu nie ma?robi się trochę niezręcznie?on twierdzi, że zanim zaczną wspólnie pracować muszą się lepiej poznać, więc opowiada jej krótko o sobie, że nienawidzi matki, a jeszcze bardziej ojca, że jest przesądny, że nigdy nie jeździ samochodami, że miał
kiedyś dziewczynę, ale wolał się onanizować przy niej niż z nią kochać, że Rudy był jego jedynym przyjacielem i w końcu, że ostatnio nie myślał tego, co o niej powiedział, chciał ją tylko zranić i chociaż wygląda na miłą osobę nie chciał z nią pracować,?ale kiedy ona zaczęła opowiadać o sobie pogłośnił telewizor?