Na taką wyprawę nie trzeba odpowiednich przygotowań. Można połączyć z wypadem na zakupy, choćby po bułki, jeśli sklep perkusyjny, jest tuż obok. Kiedy w końcu uda nam się odwiedzić to miejsce, patrząc w oczy dziecka, będziemy wiedzieli, czy gra na perkusji to chwilowa zachcianka i krótkotrwała rozrywka, czy wielka miłość i pasja.
Warto pamiętać, że nie wszystkie dzieci marzą wyłącznie o wizytach w Disneylandzie. Dla jednych spełnieniem marzeń będzie główna rola w przedstawieniu szkolnym, a dla innych, być może właśnie wspomniany sklep perkusyjny i zakup dobrych bębnów, talerzy i pałeczek.