Lekcje wychowania fizycznego kojarzą nam się z wieloma grami zespołowymi. Pamiętamy te czasy, kiedy przebrani w strój gimnastyczny stawialiśmy się na sali i z wielkim oczekiwaniem zastanawialiśmy się, w jakie gry będziemy dzisiaj grać. Oczywiście w tradycji polskich wuefistów już się chyba utarło, że wybór zawsze stoi pomiędzy koszykówką, siatkówką i piłką nożną. Jakby te trzy dyscypliny stanowiły swoiste centrum dbania o rozwój młodych, dorastających ludzi. Tutaj pojawia się bardzo istotne pytanie: co z pozostałymi dyscyplinami? Czy nie warto odkrywać przed uczniami różnorodnych możliwości? Czy właśnie w szkole nie objawiają się pierwsze sportowe talenty i zdolności? Klasyczne gry i lekkoatletyka to naprawdę swoisty początek i koniec dziedzin sportowych? Czy nie warto otworzyć się bardziej, pokazać coś nowego i wprowadzić nowe gry, dbać o urozmaicenia? Dlaczego uczniowie tak niechętnie chodzą na te lekcje? Dlaczego wciąż zgłaszają nieprzygotowanie do ćwiczeń? A może by tak trochę piłki ręcznej?
Losowe artykuły:
Małe szafy do przedpokoju, czyli urządzamy przedpokój w małym mieszkaniu
Przedpokój to miejsce bardzo często niedoceniane, a w zasadzie niedostrzegalne przez osoby aranżujące swoje mieszkania. Traktowanie go po macoszemu niestety z czasem “wyjdzie w praniu”, ponieważ paradoksalnie przedpokój jest miejscem, które w ciągu dnia przemierzamy wielokrotnie. I nierzadko brakuje nam w nim miejsca oraz funkcjonalnych mebli. Czy można praktycznie...
Ile centymetrów ma kartka a4?
Ile centymetrów ma kartka a4?
Nauka pisania to dla każdego dziecka duże wyzwanie. Taka nauka zazwyczaj rozpoczyna się na etapie przedszkola. Jeszcze do niedawna obowiązywało rozporządzenie, że naukę pisania i czytania można rozpocząć dopiero na etapie zerówki i w przedszkolu panie przedszkolanki nie powinny wprowadzać tej edukacji, ponieważ kłóci się...