Żyjemy w epoce, w której społeczeństwo jest zdecydowanie przeintelektualizowane. Na wyższe studia wybiera się bowiem zdecydowana większość absolwentów szkół średnich, co w efekcie sprawia, że według spekulacji socjologów za kilka lat Polska będzie krajem z największą ilością magistrów na świecie. Co z tego jednak, jeśli wyższe wykształcenie nie zapewnia pracy?

Dobrze płatna praca w dużej, szybko rozwijające się firmie to wciąż jedynie marzenie większości osób, które kończą uniwersytet. Większości, lecz nie wszystkich. Trudno znaleźć bezrobotnego po studiach technicznych lub informatycznych. Takowi specjaliści błyskawicznie po odebraniu dyplomu znajdują zatrudnienie w firmach specjalizujących się na przykład w branży budowlanej, elektronicznej lub takich, które oferują chociażby elektropolerowanie metali.

Co w takim razie poradzić młodemu człowiekowi, stojącemu w obliczu wyboru kierunków studiów. Jeśli chce w przyszłości mieć dobrze płatną prace, to nie powinniśmy polecać mu filozofii, socjologii czy kulturoznawstwa.